Jak oszczędzać pieniądze i rozsądnie wydawać?

Chciałbyś oszczędzać, ale co miesiąc okazuje się, że… nie masz jak? Mamy dobrą i złą wiadomość jednocześnie – najczęściej to nie jest tak, że nie masz pieniędzy, tylko nie potrafisz nimi rozsądnie gospodarować. Dlatego podpowiadamy, co zrobić, aby w końcu zacząć odkładać środki na konto oszczędnościowe czy lokatę. 

Planuj wydatki

Oszczędzanie to temat, o którym dowiesz się więcej na blogu Infoportfel.pl, gdzie jest mowa m.in. o produktach inwestycyjnych, a także o programach do zarządzania wydatkami. My zaczniemy od podstaw, a tak właściwie od banału – planowania wydatków. Niestety, pominięcie tego kroku spowoduje, że szybko znowu zaczniesz żyć „od 10. do 10.”.

Wydatki podziel na kilka grup. Pierwsza z nich będzie dotyczyć miesięcznych opłat i innych kosztów, zarówno tych, których wysokość znasz z góry (rachunek za telefon, rata za kredyt samochodowy), jak i tych, które zmieniają się z miesiąca na miesiąc (rachunki na jedzenie). 

Następnie określ pozostałe wydatki, opłaty, które czekają cię w danym roku – wyjazd na wakacje, ferie zimowe, przegląd techniczny auta, ubezpieczenie OC itd. Masz to wszystko rozpisane? Szukaj oszczędności. Może masz abonament za telefon niewspółmiernie wysoki do twoich rzeczywistych potrzeb? Zwykle już na tym etapie okazuje się, że przepłacasz za rzeczy, z których nie korzystasz. 

Szukaj oszczędności

W następnej kolejności szukaj oszczędności w drobnych, codziennych sprawach. Często wystarczy zmiana nawyków, by w portfelu pozostawało więcej pieniędzy. Nasze sposoby to:

• ograniczenie liczby wyjść do restauracji, knajpek – ustal swój miesięczny limit, konkretny budżet finansowy, jaki możesz przeznaczyć na takie wypady, lecz jednocześnie zaoszczędzić w stosunku do tego, co było wcześniej;
• ecodriving – spróbuj wdrożyć zasady ekonomicznej jazdy i w miarę możliwości zamień samochód na rower lub spacer; ciekawym rozwiązaniem jest także carpooling, czyli wspólne dojazdy do pracy, czy nawet na wakacje;
• negocjuj umowy – wiesz, że często da się obniżyć kwotę abonamentu, zmienić dostawcę prądu i gazu, by płacić mniej za codzienne rachunku? Teraz, gdy jesteś już tego świadomy, zdobywaj doświadczenie na polu negocjacji; 
• planuj zakupy spożywcze – dzięki temu unikniesz marnowania żywności, za co podziękuje ci zarówno twój portfel, jak i środowisko;
• programy rabatowe – korzystaj z rabatów, promocji, jakie oferują karty lojalnościowe; czasami wystarczy zapisać się do newslettera, by zrobić zakupy nawet o 20% taniej;
• domowe oszczędności – korzystanie ze zmywarki, sprzętów RTV o wysokiej klasie energooszczędności, a nawet wyłączanie sprzętów na noc to sposób na niższe rachunki;
• kupowanie używanych rzeczy;
• sprzedaż niepotrzebnych rzeczy.

Rozsądnie wydawaj pieniądze

Jak wydawać pieniądze rozsądnie? Tak naprawdę nie jest to trudne. Twoim największym wrogiem są spontaniczne zakupy, podczas których wydajesz więcej, niż zakładałeś i przy okazji często też kupujesz coś, czego nie potrzebujesz. Dlatego zawsze, niezależnie od tego, czy mowa o zakupach spożywczych, odzieżowych, czy kosmetycznych, zapisz, czego szukasz i skup się tylko na tym. Mając coś na oku, zastanów się, czy na pewno tego chcesz, czy będziesz używać. W miarę możliwości „prześpij” się z tym i decyzję podejmij na drugi dzień. Uwierz nam, w wielu przypadkach zrezygnujesz z zakupu.

Oprócz tego porównuj ceny, szukaj miejsc, w których możesz kupić wybraną rzecz taniej lub zaoszczędzić na kosztach wysyłki, gdy dotyczy to zakupów w internecie.

Odkładaj pieniądze

Stosując się do powyższych wskazówek, szybko zauważysz, że odkładanie pieniędzy wcale nie jest takie trudne. Tylko od razu podpowiemy, że podejście „odłożę to, co mi zostanie” nigdy się nie sprawdza, bo mając większy zasób gotówki, istnieje pokusa, aby kupić zbędną książkę, wyjść nadprogramowo do kina lub wydać je niepostrzeżenie, na drobne rzeczy. Ustal, jaką kwotę chcesz co miesiąc odkładać i wlicz to do swoich zaplanowanych wydatków. Najlepiej jest od razu przelać środki na konto oszczędnościowe, gdy tylko dostaniesz wypłatę. I wcale nie muszą to być duże sumy, pamiętaj, że grosz do grosza…